Americano

Ty nie mówiłaś mi nigdy Ty nie mówiłaś mi wprost Mogłaś próbować na migi Może zrozumiałbym coś Włożyłem dolca za figi Choć go nie miałem za grosz Te nasze stare nawyki By nas zabiły o włos W tle pojawiają się smyki I słychać kolejny głos Ty tylko wiedz, to są tricki Mają zamydlić ci wzrok Dlaczego czuje się tak americano Wszystko ważne, raz na zawsze Americano Wyszło zacnie, jak najbardziej Americano, americano, americano Kiedy wiatr mnie kołyszę do snu Moje wolne chwile A gdyby tak razem sabotować czas Może wolniej minie Może mi powiesz co myślisz? Na plecach czuję twój wzrok Ja jestem z innej doniczki Ja to zrozumiem jak coś Jak na olbrzyma to niski Jak na wariata to zuch Haszysz z północnej Afryki On uspokaja to ciut Zrobili z życia nam wyścig Komu rozwiązał się but? Ze mnie wystają już nitki Czuję że nie czuję stóp Bo już mój Tata chciał być americano Wszystko ważne, raz na zawsze Americano Wyszło zacnie, jak najbardziej Americano, americano, americano Kiedy wiatr mnie kołyszę do snu Moje wolne chwile A gdyby tak razem sabotować czas ? Może wolniej minie