Ruszyła przedsprzedaż flagowego softwarowego samplera firmy IK Multimedia. Po jedenastu latach od premiery wersji 2.0 w końcu doczekaliśmy się kolejnej, zupełnie przeprojektowanej, odsłony SampleTanka, którego wielkim atutem była szybkość ładowania próbek, mały apetyt na przestrzeń na dysku, niezła jakość brzmień i atrakcyjna cena. Na testy musimy jeszcze chwilę poczekać, ale już teraz warto przyjrzeć się co pojawiło się tutaj nowego.
SampleTank 3 trafia na rynek z ponad 33 gigabajtami na nowo nagranych instrumentów. Producent chwali się, że próbki obejmują ponad 4000 instrumentów podzielonych na 21 kategorii. Trzeba przyznać, że liczby robią wrażenie. Dodatkowo ST 3 zawiera ponad 2500 loopów bębnów, instrumentów perkusyjnych oraz ponad 2000 patternów MIDI, które możne wykorzystać w nowej sekcji odtwarzacza MIDI.
Pierwsze, co się rzuca w oczy to całkowicie przeprojektowany interfejs podzielony na 3 sekcje: Play, Mix i Edit. Wygląda na to, że w końcu SampleTank będzie miał większe, bardziej czytelne okno, które wreszcie dostosuje się do współczesnych ekranów wysokiej rozdzielczości.
ST 3 wyposażony został w 3 silniki służące do resamplingu, wykraczające według IK Multimedia, poza to co można znaleźć w każdym samplerze. Są to m.in. silniki zachowujące niuanse artykulacyjne próbek podczas ich transpozycji (pitch-shifting/time-stretching engine). A także silnik STRECH (SampleTank Time REsynthesis TeCHnology), którego celem jest zminimalizowanie występowania efektu jazgotliwej „wiewiórki” poprzez zachowanie bazowych składowych i formantów dźwięku. Ma to zapewnić wysoki poziom realizmu szczególnie podczas edycji sampli wokalnych, instrumentów dętych drewnianych, blaszanych i innych dźwięków organicznych
Kontrole nad instrumentem ma poprawić także 10 typów filtrów oraz 8 wcześniej zaprogramowanych makr, służących do szybkiej wieloparametrowej edycji. Swobodę w grze ma dać także zmienione podejście do artykulacji. IK Multimedia opisuje tę funkcję jako „round robin”, czyli algorytm karuzelowy. W praktyce oznacza to, że znajdziemy w ST3 instrumenty, które są multisamplami tego samego źródła i inaczej będą się odzywać w zależności np. od siły nacisku na klawisze czy brzmienie będzie zmieniać się pod wpływem ruchu kołem modulacji. Nie zabrakło też zmiany artykulacji z poziomu klawiatury: wygrywając próbkę basu szybko będzie można przełączyć się pomiędzy brzmieniem gry palcami, slapem czy kostkowaniem.
Kolejne nowości to wielokanałowy mikser, z 5 efektami insertowymi na kanał, 4 powrotami stereo (każdy z 5 insertami) i jak można się domyśleć kanał master, również wyposażony w 5 slotów dla efektów. Wszystkie inserty, wysyłki itd. można „zasilać” 55 efektami wbudowanymi w ST3. Efekty pochodzą z innych produktów IK, takich jak T-RackS i AmpliTube. Nie jest do końca jasne czy oprócz wbudowanych efektów można korzystać z innych wtyczek. Pojawił się również tryb Live, w którym możemy uporządkować zaprogramowane brzmienia w setlisty i piosenki, by podczas występu szybko je wywołać.
SampleTank 3 dostępny jest jako wtyczka (AAX, VST, AU) oraz jako samodzielny program dla Windows i OS X. ST3 jest również zgodny ze wszystkim bibliotekami, które wcześniej współpracowały z SampleTankiem” (np. Miroslav Philharmonic, SampleTron)
Na razie na ST3 obowiązują specjalne, przed-sprzedażowe ceny. Za pełny pakiet trzeba zapłacić 199,99 euro (+VAT). Aktualizacja z SampleTank 2 XL, Miroslav Philharmonik, Total Workstation 2/XL, Total Studio 2/3 Bundle kosztuje 79,99 euro (+VAT).
Więcej: www.ikmultimedia.com/products/sampletank3